Wcześniejszy zachód słońca, chłodny wiatr i częstsze, choć przelotne, opady deszczu to znak, że nadchodzi jesień. Niższa temperatura i brak czasu by po południu wyskoczyć na przysłowiowy rower większości z nas zmusza do zakończenia sezonu i przeczekanie nadchodzącej zimy pod dachem… I tu na białym koniu wjeżdża trenażer.
Ilu z Was, moi drodzy, potrafi wsiąść na rower i pojechać gdzie oczy poniosą? Zapomnieć o planowaniu trasy i rzucić się w wir przygody, pedałować po prostu przed siebie?
Pod tym adresem powstaje być może najlepszy polski blog rowerowy skupiający się na wyprawach typu gravel i nie tylko. Opisy wycieczek, recenzje sprzętu i dużu, dużo zdjęć, które będą Cię inspirować by wsiąść na rower i przeżyć małą jak i tą Wielką przygodę. Jedziemy?
Wyprawa roku, tak mogę określić tą wycieczkę. Drugi raz w życiu ponad 200 km na rowerze, po nieznanych i malowniczych trasach. Wspaniałe przeżycie… tylko ja i mój rower. Przyznam na początku, że na majówkę marzyłem o wyprawie życia, bo tak nazwałem objechanie całego pomorza Szlakiem Latarni Morskich. Niestety już dziś wiem, że w tym…
Ponownie udało się połączyć wycieczkę rowerową z pieszą. Powracam w Rudawy Janowickie, ale tym razem Sokolik zostawiam w tyle.
Starasz się każdą wolną chwilę przeznaczyć na swoją pasję, ale w końcu dochodzisz do wniosku, że to przecież bez sensu, przecież jest tyle innych, lepszych rzeczy do zrobienia. Dlaczego znowu rower?
Zapowiadano dzisiaj słoneczną pogodę, a więc już wcześniej umówiłem się z kolegą z Jeleniej Góry, by zaliczyć swój kolejny cel, odwiedzić Zaporę Wodną w Pilchowicach.
Dzisiaj zabieram Was w bardzo ciekawe miejsce. Udajemy się do małej wsi Jerzmanice-Zdrój, położonej około czterech kilometrów od Złotoryi, gdzie zobaczymy bardzo ciekawą i niecodzienną atrakcję turystyczną. Zapraszam do opisu wycieczki. O torach, które wiszą w powietrzu dowiedziałem się jak zwykle przypadkiem. Kilka zdjęć, które znalazłem w internecie zainteresowały mnie na tyle, że odwiedzenie Jerzmanic-Zdrój…
Połowa marca już prawie za nami, a cele rowerowe wciąż pozostają w sferze marzeń. Dzisiaj chciałem to zmienić i spróbować spełnić jeden z nich. Niestety okazało się, że pogoda na to nie pozwoli i musiałem się obejść smakiem. Ale po kolei… W kierunku Skalnego Stołu W planach była wycieczka na Skalny Stół w Karkonoszach….
Warto było wstać dość wcześnie, by o szóstej rano wystartować na kolejny szczyt w okolicy, czyli Górę Szybowcową w Jeżowie Sudeckim, tuż obok Jeleniej Góry.